wciąż coś robię, choć na to nie wygląda!
w ramach Ciągłego Próbowania Czegoś Nowego
dziś
moja pierwsza przygoda z art journalem, taka bardziej mediowa i zabawowa
:)
oto i okładka notesu, który sama zrobiłam od podstaw,
czyli od różnych starych, pamiętających czasy wysoce prlowskie kart,wygrzebanych w starym archiwum
(tutaj podziękowania dla Rodzicielki mej Najdroższej!),
a wszystko zapakowane w kopertę, zwykłą, szarą pocztową:
Etykiety:
Etykiety:
szok szok szok
pierwszy raz zrobiłam sTwory świąteczne
i to jeszcze NA CZAS!
albo nawet przed czasem :)
Etykiety:
znowu można by sobie pomyśleć, że nic nie robię
i taki ze mnie Obibok Pieroński
nic bardziej mylnego!
:)
aktualnie w mojej głowie, a także i realnym otoczeniu trwa
Wielka Modernizacja
albo
Reorganizacja
a na pewno jakaś -acja!
krótko mówiąc - realizuję Marzenia :)
ale o tym kiedy indziej
póki co reorganizuję mój własny osobisty "craftroom",
jak górnolotnie nazywam biurko i regał ;)
i tak układam, przekładam, przemalowuję, wiercę i wymyślam
niektóre z tych czynności są bardziej przyjemne, inne mniej :)
efekt końcowy będzie widoczny dopiero pewnie za miesiąc (oby!),
ale co nie co już się zaczyna zmieniać :)
i tak na pierwszy ogień poszły
wstążki, wstążeczki, sznurki, sznureczki,
wcześniej beztrosko się gdzieś plątające :)
jednak po nalocie na ikeę i bliskim kontakcie z farbą apetycznego koloru "bita śmietana",
a także za sprawą drewnianych klamerek
prezentują się następująco:
Subskrybuj:
Posty (Atom)