jak zapowiadałam rano czas na 2 post dzisiejszego dnia :)
tym razem malarski!
bo jak to w niedzielę bywa - mam dla Was zaproszenie na najnowsze wyzwanie PWC
a dziś inspirujemy się piosenką... moja interpretacja wygląda tak:
niedawno w netto zakupiłam kilka(naście) takich pędzli za 1,50zł - jak mogłam nie wziąć?! :P
przydadzą mi się do różnych rzeczy... choć nie planowałam, że najpierw jeden z nich padnie ofiarą malowania ;)
i jak byście się zastanawiali to nagrzewnica łatwo może przypalić włosie takiego pędzla - co widać na załączonym obrazku :P
pędzelek jest raczej malutki i jeszcze nie mam pojęcia co z nim zrobię...
ale przecież nie o to chodziło :P
tylko o magię tworzenia!
:)
dzięki za wszystkie miłe komentarze i odwiedziny!
sTwrka zgłaszam też na nie-kartkowe wyzwanie, retromanię i wyzwanie w PC, bo pędzelek mieści się w dłoni :)
Pędzel do malowania sam został pomalowany. Śliczna pomysłowa inspiracja ;)
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu :)
Srebrnolistka, DT
Pędzel naprawdę magiczny. :) Dziękujemy za udział w Retromanii!
OdpowiedzUsuńswietny pędzel
OdpowiedzUsuńSuper jest taki bogaty i bardzo elegancki :) ja też ostatnio zdecoupażowałam pędzel :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Pomorze Craftuje. Fajna interpretacja tematu.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny! Dziękujemy za udział w wyzwaniu :) i zapraszamy ponownie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie zalterowany pędzel :) Bardzo mi się podoba :) Dziękujemy za udział w wyzwaniu - eMKa, DT :)
OdpowiedzUsuńpiękny, stworzony ze smakiem :)) dziękujemy za udział w wyzwaniu nie-kartkowym :) i zapraszamy ponownie!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zdecydowałaś się zgłosić do Nie-kartkowego wyzwania ten interesująco zalterowany pędzel!
OdpowiedzUsuńpiękny jest! dziękuję za dołączenie do Wyzwania Nie-kartkowego.
OdpowiedzUsuń