wkręciłam się ostatnio w harmonijkowe albumiki :)
pozwalają w miarę szybko (max. 2 drzemki Potomka :P)
ocalić zdjęcia od zapomnienia,
że tak górnolotnie się wyrażę :)
albumik zaprasza na najnowsze latające wyzwanie PWC!
sTworek został przetestowany przez Potomka pod względem wytrzymałości -
wszystkie elementy zostały poddane próbie oderwania ;)
i wytrzymały!
jednak trzeba przyznać, że z każdym kolejnym sTworkiem Antoni obchodzi się delikatniej :)
i każdego dnia musi obejrzeć wszystkie albumy choć raz
docenia trudy Mamusi :P
ten jest chyba, póki co, najulubieńszy -
bo jest i Kubuś i Antoś :)
zewnętrze:
zewnętrza dwa (przednie i tylne):
samo tylne:
i wnętrze jedno:
(jedno zdjęcie zgubiło mi się w wszechogarniającym burdelu na biurku i wciąż wierzę, że niebawem się odnajdzie :P)
i wnętrze drugie:
albumik zgłaszam też na wyzwanie SP (perełki w płynie i glossy), jako, że maleńki jest 10x10cm i harmonijka :)
pozdrawiam słonecznie niedzielnie i cudnego dnia Wam życzę :)
Prześliczna i bardzo pomysłowa kartka :)))super.Powodzenia we wyzwaniach:))))
OdpowiedzUsuńŚliczny albumik. Kolorowe, radosne kolorki i świetne dodatki. :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny album :) taki wesoły i kolorowy :)
OdpowiedzUsuńi zazdroszczę Ci takiego fana w postaci Potomka :D
Piękny i kolorowy :) Super!
OdpowiedzUsuńSłodki! Fajnie wykorzystałaś kubusiowy motyw :)
OdpowiedzUsuńSłodziak,bomba:)
OdpowiedzUsuńŚwietny album :)
OdpowiedzUsuń