wkręciłam się ostatnio w harmonijkowe albumiki :)

pozwalają w miarę szybko (max. 2 drzemki Potomka :P)
ocalić zdjęcia od zapomnienia,
że tak górnolotnie się wyrażę :)

albumik zaprasza na najnowsze latające wyzwanie PWC!


sTworek został przetestowany przez Potomka pod względem wytrzymałości -
wszystkie elementy zostały poddane próbie oderwania ;)
i wytrzymały!

jednak trzeba przyznać, że z każdym kolejnym sTworkiem Antoni obchodzi się delikatniej :)
i każdego dnia musi obejrzeć wszystkie albumy choć raz 
docenia trudy Mamusi :P

ten jest chyba, póki co, najulubieńszy -
bo jest i Kubuś i Antoś :)

zewnętrze:




zewnętrza dwa (przednie i tylne):


samo tylne:


i wnętrze jedno:
(jedno zdjęcie zgubiło mi się w wszechogarniającym burdelu na biurku i wciąż wierzę, że niebawem się odnajdzie :P)


i wnętrze drugie:


albumik zgłaszam też na wyzwanie SP (perełki w płynie i glossy), jako, że maleńki jest 10x10cm i harmonijka :)


pozdrawiam słonecznie niedzielnie i cudnego dnia Wam życzę :) 

7 komentarzy:

  1. Prześliczna i bardzo pomysłowa kartka :)))super.Powodzenia we wyzwaniach:))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny albumik. Kolorowe, radosne kolorki i świetne dodatki. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przepiękny album :) taki wesoły i kolorowy :)
    i zazdroszczę Ci takiego fana w postaci Potomka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Słodki! Fajnie wykorzystałaś kubusiowy motyw :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodziak,bomba:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)
Szafran