rozwijam się...
żeby nie powiedzieć, że eksperymentuje i ... wie co z tego wyjdzie ;P
ale póki co sprawia mi to przyjemność, a chyba to jest najważniejsze
w tym całym
hobby ;)
w każdym bądź razie, ku największemu memu zdziwieniu, użyłam prawie wszystkich mediów,
jakie zalegają mi w szafkach :)
i nie mówię tylko o mgiełkach, które ponad 2 lata już czekają, aż mnie natchnie,
ale nawet pasta strukturalna poszła dziś w ruch i być może już wiem jak się jej używa ;)
a na pewno jestem bliżej niż dalej tej wiedzy ;P
koniec końców i tak musiałam nadać temu mediowemu szaleństwu ład i porządek
(inaczej nie byłabym sobą - taki mój osobisty "obszar do pracy")
i wierzcie mi, że na tym tle dzieje się o wiele więcej niż widać na zdjęciach (pierwotnie papier był biały) :P
nie męcząc Was już bardziej moimi mediowymi wypocinami,
informuje tylko, że zgłaszam tego sTwora na wyzwanie scrapgangu, które mnie zainspirowało bardzo do tych eksperymentów :) pisakowe wyzwanie na-strychu - oj czego ja nie użyłam ;P i pisaków też!
no i weekendowe wyzwanie rapakivi - bo jednak jest ład i symetria!
pozdrawiam ciepło
i życzę Wam dużo pozytywnej energii!
Nooo po prostu Cię nie poznaje ;) super!
OdpowiedzUsuńaaaa! no właśnie! ja siebie też ;P
UsuńAleż mediowy tłok. Faktycznie, jak nie u Ciebie:-) Ale ten nowy, jak na Ciebie, ... look? (choć nie lubię tego słowa) też mi się podoba. Mediowość mediowością, te tusze, pasty i inne, a jednocześnie zachowałaś swój znak firmowo - rozpoznawczy: lekkość i przejrzystość. Ja się oczywiście nie znam, ale zachwycam się, jak za serce mnie chwyta:-) A chwyciło:-)
OdpowiedzUsuńPowiem eksperymentuj wiece, bo praca jest MEGA! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt eksperymentów, no rewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w scrapgangowym wyzwaniu :)
Ja też trochę mediów zalegających i czekających mam, niektóre juz zdążyły powysychać i się przeperminować, ale tak jakoś mi nie po drodze z nimi, choć Scrapgangsterki i mnie mediowo zmobilizowały i próbuję :) No i teraz Twoja praca-świetne tło, tym bardziej, że punktem wyjścia była biel... zazdroszczę tak po cichutku tej odwagi do eksperymentowania, próbuj dalej bo sTworek śliczny :)
OdpowiedzUsuńSzczęka mi walnęła o podłogę, świetna praca! Pozdrowienia od Scrapgangu :)
OdpowiedzUsuń