po przerwie na warsztaty
kolejna odsłona "wybuchającego pudełka"
tym razem exploding box w wersji komunijnej :)
bo takie pudełko to idealny prezent nie tylko na ślub :P
trochę się nakombinowałam, żeby ten kielich wyglądał
tak, a nie inaczej!
zakupiony został "surowy" w scrapku,
a w ostatecznej wersji udział wzięły i pisaki i farbki i pudry do embossingu i konturówki
i taki oto Kielich powstał:
a w takim krył się pudełku :)
pozdrawiam ciepło!
Piękny:)
OdpowiedzUsuńO matko rewelacja :)
OdpowiedzUsuńChyba zachwytu nie będzie końca ,co za cudeńko :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne, jestem pełna podziwu
OdpowiedzUsuń